Mikstaccy parafianie uczcili Najświętsze Serce Pana Jezusa
Ks. Krzysztof Ordziniak, Małgorzata Strzelec ●
W piątek, 3 czerwca, przeżywaliśmy w Kościele uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. W tym dniu w wielu parafiach odbywają się procesje kończące tzw. oktawę uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. W Mikstacie, tradycyjnie już, przeżywaliśmy tę procesję w czwartek w naszym Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha.
Dla mikstackiej wspólnoty parafialnej uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa jest niezwykle ważna. W centralnym punkcie naszego miasta, na Rynku, stoi figura Najświętszego Serca Jezusowego. Postawili ją tu nasi przodkowie przed osiemdziesięciu laty. Poświęcenia figury dokonał 12 lipca 1936 roku ks. bp Dymek.
Po prawie osiemdziesięciu latach od tego wydarzenia licznie zebrali się mieszkańcy mikstackiej wspólnoty w swym parafialnym wieczerniku na Eucharystii, by oddać cześć Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Mszy Świętej koncelebrowanej przewodniczył ks. Paweł Gomółka, a współcelebransem był ks. kan. Grzegorz Klapa. W czasie tej Mszy Świętej homilię wygłosił ks. Paweł, który zachęcał nas do częstego odmawiania modlitwy: „Jezu cichy i pokornego Serca, uczyń serca nasze według Serca Twego”. Wskazał, że słowa te oddają całą treść przeżywanej uroczystości. Podkreślił, że powinniśmy mieć świadomość wielkiej przepaści dzielącej nasze serca od Serca Jezusowego. Jednocześnie zaakcentował, że Jezus obiecał nam, iż da nam nowe serca, które będą na wzór Jego serca, ale nie powiedział, kiedy to uczyni. Kaznodzieja pokreślił, że może się to stać w momencie, w którym się tego najmniej spodziewamy. Podkreślił, że Serce Jezusa to serce kochające, miłujące każdego człowieka. Kontynuując zapytał, czy potrafimy kochać wszystkich ludzi, także tych, którzy nas skrzywdzili. Ks. Paweł zaakcentował, że „Serce Jezusa jest sercem pełnym miłości i miłosierdzia dla każdego człowieka i jest to dla nas dobra nowina”. Wskazał, że nie zasługujemy na miłość Boga, ale On kocha nas tak wielką miłością, że ofiarował za nasze grzechy swojego Syna. Podkreślił, że tylko Bóg może przemienić nasze serca. Sami jesteśmy bezsilni, to Pan Bóg działa w naszym życiu. Kontynuując rozważanie, ks. Paweł powiedział: „ Serce Jezusa to serce pełne miłości, serce zawsze gotowe nam przebaczać”. Zaznaczył jednocześnie, że my sami mamy problem z przebaczeniem. Zwrócił uwagę na trzy płaszczyzny przebaczenia, z którymi mamy największy problem. Trudno jest nam przebaczyć samym sobie, naszym bliźnim, ale także Panu Bogu. Kończąc homilię, zachęcił nas jeszcze raz, byśmy często modlili się o przemianę naszego serca.
Po Mszy Świętej wyruszyliśmy w procesji z Najświętszym Sakramentem na Rynek pod figurę Najświętszego Serca Jezusowego. Tu została odmówiona Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Podczas uroczystości poświęcenia figury przed osiemdziesięciu laty ówczesny burmistrz, pan Toboła, odczytał Akt poświęcenia się miasta Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Zostały wtedy wypowiedziane słowa:
“Najświętsze Serce Jezusa, objawiłeś życzenie swoje św. Marji Małgorzacie, że chcesz panować w chrześcijańskich rodzinach i społeczeństwach. Przychodzimy więc dzisiaj, by uznać całkowite panowanie Twoje nad miastem naszem. Chcemy odtąd Twojem życiem żyć, chcemy w sobie te cnoty .pielęgnować, za które już tu na ziemi pokój obiecałeś, chcemy daleko od siebie odeprzeć ducha tego świata, na którego rzuciłeś przekleństwa. Panuj więc nad naszym rozumem przez prostotę wiary, panuj też przez swą miłość nad sercami naszemi, które niech całkowicie nią zapłoną. Chcemy je w Twej żarliwej miłości utrzymać przez częste przyjmowanie Komunii św. Racz, Boskie Serce, przewodzić naszym zebraniom, błogosław nasze duchowne i doczesne przedsięwzięcia, rozpraszaj nasze troski, uświęcaj nasze pociechy i łagódź nasze cierpienia. Gdyby zaś który z nas miał kiedyś nieszczęście Cię zasmucić, to przypomnij mu, że Ty, Serce Jezusowe dobrotliwe i miłosierne dla grzeszników, żalem przejętych. A gdy przyjdzie godzina rozłąki , gdy śmierć przyjdzie i okryje nas żałobą, chcemy wszyscy, tak ci, co umierają, jak ci, co na tym świecie zostają, poddać się Twym odwiecznym wyrokom, Chcemy pocieszać się tą myślą, że przyjdzie taki dzień, kiedy wszyscy mieszkańcy miasta naszego w niebie złączeni na zawsze sławę Twoją i Twe dobrodziejstwa wychwalać będą.
Niepokalane Serce Marji,i chwalebny Patrjarcha Józef św., niech Ci przedłożą to poświęcenie, a nam samym je przypominają przez wszystkie dni życia naszego. Niech żyje Serce Jezusa, naszego Króla i Ojca. Amen.
Serce Jezusa Króluj nam”.
(za „ Orędownik Ostrowski” 14 lipca 1936 rok, s.1).
Po osiemdziesięciu latach słowa te ponownie wybrzmiały na mikstackim rynku. Odczytał je burmistrz Miasta i Gminy Mikstat, Henryk Zieliński.
Gdy wczytamy się w tekst Aktu poświecenia się miasta Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, widzimy, jak pozostają one nadal aktualne. I jeszcze jedna uwaga: jak można przypuszczać, wybrzmiały one po osiemdziesięciu latach po raz pierwszy, bo nawet najstarsi mieszkańcy miasta nie pamiętają, by ten akt był kiedykolwiek ponawiany. Po odczytaniu przez pana burmistrza Aktu poświęcenia się miasta NSPJ, ks. Paweł udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem na cztery strony świata. Następnie procesja z Najświętszym Sakramentem powróciła do kościoła, gdzie w bocznym ołtarzu znajduje się figura Najświętszego Serca Pana Jezusa. Tu w każdy I piątek miesiąca sprawowana jest Msza Święta wynagradzająca za nasze grzechy. A nad ołtarzem głównym znajduje się witraż przedstawiający Najświętsze Serce Jezusa. My za rok, w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, udamy się znowu na Rynek pod Jego figurę, by dać świadectwo naszej wiary.
I dobrze się stało, że po osiemdziesięciu latach zostały nam przypomniane słowa aktu poświęcenia się miasta Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Te słowa są dla nas wyzwaniem i zobowiązaniem…