Kard. Sarah: Aby wejść w światłość Ojca, trzeba promienieć
„Nie możemy przyjść do Boga jak romantyczni spacerowicze, szukający pięknych wzruszeń w angielskim ogrodzie… Bóg żąda od nas oczyszczenia ze wszystkich pogmatwanych stanów” – mówił prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Robert Sarah w wydanym w tym roku w Polsce wywiadzie-rzece „Bóg albo nic. Rozmowa o wierze”.
Dla chrześcijan raj jest miejscem, w którym ludzie będą żyli w doskonałej komunii z Bogiem. Nie ma możliwości dostąpienia tego światła, dopóki nasza dusza nosi plamy swoich ziemskich win. Czyściec jest więc czasem oczyszczenia, chwilą przygotowania do wielkiej podróży ku Bogu. Jednak tak jak podczas długich przepraw statkiem, jest to pewnego rodzaju kwarantanna dla chorych dusz.
Nie możemy zbliżyć się do Boga, dopóki nasza dusza nie jest całkowicie oczyszczona; musi całkowicie nas strawić ogień Jego miłości. Aby wejść w światłość Ojca, trzeba promienieć.
(…)
Nie możemy przyjść do Boga jak romantyczni spacerowicze, szukający pięknych wzruszeń w angielskim ogrodzie… Bóg żąda od nas oczyszczenia ze wszystkich pogmatwanych stanów, które wypełniają nasze serca i zaciemniają duszę.
kard. Robert Sarah, Nicolas Diat, Bóg albo nic. Rozmowy o wierze, Warszawa 2016, s. 329-330.
Wyróżnienia: Redakcja Dziennika Parafialnego
Więcej cytatów z wypowiedzi kard. Roberta Saraha znajdziesz tutaj.