Jak nie przegrać batalii o życie
“Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo”. (Pwt 30, 19)
No to mieliśmy feministki na ulicach! “Czarne marsze” rosną w siłę i liczebność. Sprzyja im wiele mediów, a niektórzy pracodawcy dawali kobietom wolne i zachęcali do pójścia na marsz, co jest już ewidentnym skandalem.
O co w tym wszystkim chodzi?
Ta akcja była znakomicie zorganizowana i robiła także wrażenie dobrze dofinansowanej. Widać było doskonale przygotowaną strategię, która obecnie jest realizowana. Oni na to czekali z utęsknieniem. Awantura o tzw. prawa reprodukcyjne kobiet znakomicie się nadaje do wywołania emocjonalnych niepokojów społecznych.
„Rząd nie ciąża – można usunąć”
To jedno z haseł „czarnego marszu”. Coraz wyraźniej widać, że nie chodzi tutaj ani o dobro kobiet, ani o dziecko poczęte, ani nawet o samą aborcję. Jest to perfidna gra skierowana przeciwko obecnemu rządowi i wprowadzanym przez niego zmianom. KOD ostatnio zupełnie stracił paliwo i argumenty. Ich manifestacje świecą pustkami, mamy więc kolejną odsłonę w postaci awantury o prawa kobiet.
Europejska lewica przeciwko Polsce
Kolejnym aktem tego przedstawienia jest zaplanowana na środę następna debata w Parlamencie Europejskim nt. Polski, tym razem na temat łamania praw kobiet. Znamienne, że inicjatorami tej debaty są frakcje socjalistów i i Zjednoczonej Lewicy Europejskiej oraz Zieloni. Znowu pojawią się absurdalne zarzuty o łamaniu demokracji.
Znakomicie zaplanowana akcja
Akcje są znakomicie zaplanowane i robią wrażenie dobrze dofinansowanych, pewnie znowu przez Georga Sorosa. Przy okazji feministki i popierające je liberalne media robią co mogą, aby młode kobiety, dotychczas pozytywnie nastawione do życia, przeciągnąć na swoją stronę, a tym samym zmniejszyć dotychczas wyjątkowo duże w Polsce poparcie dla ochrony życia dziecka poczętego.
Manipulacja, kłamstwa i półprawdy
Oto przykład. Pani Janda, oświadczyła, że gdyby te propozycje ustawy obowiązywały wcześniej, umarłaby dwukrotnie, bo jej ciąże stanowiły zagrożenie dla życia. Nie wiemy, jak było naprawdę. Niemniej faktem jest, że żadna z propozycji, nawet najbardziej ortodoksyjna, nie zakłada zakazu aborcji w sytuacji ratowania życia matki. Tymczasem wmawia się kobietom, że tak właśnie jest. Podobnych kłamstw pojawia się ostatnio bardzo wiele. Na przykład, że karane będzie ratowanie kobiety w przypadku ciąży pozamacicznej. Upowszechniane jest twierdzenie, że będą zabronione badania prenatalne. To całkowita bzdura, bo służą one ustaleniu stanu zdrowia poczętego dziecka w celu podjęcia ewentualnego leczenia. Niegodziwe jest natomiast stosowanie zasad eugenicznych, w myśl których nie każdy człowiek ma prawo do życia.
Czy młode Polki nadal będą za życiem?
Cel tych przekłamań i manipulacji jest jasny: chodzi o świadomość społeczną Polaków. Można przeprowadzić zmianę ustawy w Parlamencie, ale przegrać to, co jest najcenniejsze: wielkie poparcie polskiego społeczeństwa dla obrony życia.
Co możemy zrobić!
Przede wszystkim nie należy dać się sprowokować. Stare feministki, które to wszystko nakręcają, mają zdecydowanie proaborcyjne przekonania. Dla nich dziecko w łonie matki jest niczym. Wszelka dyskusja z nimi prowadzi tylko do konfrontacji, o której one marzą i ku której dążą.
Z miłością i troską
Natomiast młode kobiety, które namówiono na udział w marszu, w większości nie występują przeciwko dziecku poczętemu. One poczuły się zagrożone jako kobiety. To duża grupa osób, którą można bezpowrotne utracić. One podlegają wielkiej manipulacji społecznej i najczęściej nie znają faktów. Do tych kobiet trzeba się zwracać tylko z miłością i troską. W żadnym wypadku nie należy ich obrażać. Wiele z nich w swoim przekonaniu działa w dobrej wierze. Trzeba z nimi rozmawiać i słuchać, co mówią. My nie popieramy zamykania kobiet w więzieniach. Od początku takie było nasze stanowisko. One o tym nie wiedzą.
Podejmujcie rozmowy z młodymi w swoich rodzinach
Zwracajcie uwagę na Waszych młodych. Oni są obecnie najbardziej atakowani. Podejmujcie rozmowy, nawet jeśli są trudne, dajcie im materiały edukacji pro-life.
Świetne zdjęcie!
Znaleźliśmy takiego mema na Facebooku. Radośnie uśmiechnięta dziewczynka z zespołem Downa wyciąga przed siebie rączki wymazane kolorowymi farbkami, napis głosi: „czarny przegrywa – kolor wygrywa”. To zdjęcie jest zbyt słabej jakości, aby móc je szeroko upowszechniać. Chcemy jednak zrobić podobne. Cóż, należy się spodziewać, że awantura dopiero się zaczyna, więc i zdjęcie nam się przyda. Umieścimy je na naszej stronie, byście mogli je pobrać i umieszczać na swoich stronach, banerach itd.
Brak wiedzy
Większość kobiet, zwłaszcza młodych, nic nie wie na temat sytuacji związanej z poczęciem na skutek gwałtu lub gdy dziecko jest prenatalnie poważnie chore. Te sytuacje są jednak już dawno opracowane. Mamy badania i wiele świadectw. Stosunkowo łatwo jest wykazać, że aborcja nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jak dotrzeć z tą wiedzą?
Mamy wiele dobrych opracowań, np. szwajcarską książkę “Mario, dlaczego płaczesz”. Można ją nabyć w naszym sklepiku internetowym TUTAJ.
Przygotowaliśmy ulotki, które bezpłatnie można sobie wydrukować na domowej drukarce. To znakomity materiał, np. jako przygotowanie do dyskusji na lekcji czy katechezie. TUTAJ
Nasze materiały umieszczamy w mediach społecznościowych i na naszej stronie internetowej.
Brakuje nam jednak czegoś prostego i łatwego do rozdawania.
Wymyśliliśmy gazetę!
To będzie wydanie okolicznościowe edukacyjnego biuletynu gazetowego „Wybierz Rodzinę i Życie” Tylko i aż 8 stron, dobre artykuły, wywiady, świadectwa, trochę faktów i podstawowych informacji, tak dzisiaj potrzebnych. Znakomite zdjęcia, które stanowią przekaz pozawerbalny. Papier gazetowy, pełen kolor. Typowa gazeta, którą należy wziąć do ręki i przejrzeć. Właśnie kończymy pracę nad składem i w najbliższym czasie oddajemy do drukarni.
To najtańszy sposób
Przy dużym nakładzie koszt razem z rozprowadzaniem wyniesie ok. 20 groszy za sztukę. Tę edukacyjną gazetę trzeba wydać w bardzo dużym nakładzie. Co najmniej 100.000 sztuk. Albo i więcej.
Mamy już środki na 12 tys. egzemplarzy. Od Was zależy, ile ostatecznie będziemy mogli zamówić.
Drogi Przyjacielu!
Jeżeli przekażesz na ten cel 100 zł – podarujesz znakomity materiał edukacyjny aż 500 osobom! Jeżeli Twój dar wyniesie 200 zł, gazeta trafi aż do 1000 odbiorców: i kobiet na marszach, i młodzieży w szkole, i w parafiach, i w wielu, wielu innych miejscach. Będziemy ją rozdawać za darmo! Wszyscy i wszędzie!
Liczymy na Was.
Swój dar serca można przekazać TUTAJ!
Dla osób z zagranicy TUTAJ!
W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International – Polska