Polemika. Krusejder: Heavy metal wręcz narzuca konserwatyzm

14 marca 2014 07:43Komentowanie nie jest możliweViews: 551

Krusejder, katolicki tradycjonalista, autor popularnego blogu „Młot na posoborowie”, polemizuje z wymową tekstów lutowego numeru „Egzorcysty” na temat heavy metalu, broniąc tego gatunku muzycznego.

Bloger uznaje, że artykuły zamieszczone w miesięczniku traktują heavy metal zbyt jednostronnie, zwracając uwagę na jego ciemne strony, choć nie ukazując żadnych prawideł, przy pomocy których metal rzekomo miałby nieść ze sobą zagrożenia duchowe.

Z całego numeru magazynu dowiedzieliśmy się, że na chrześcijaństwo nawróciło się trzech artystów, dwóch z zespołu Megadeth oraz jeden z Iron Maiden. Czy to wszyscy chrześcijańscy metalowcy według red. Kasjaniuka?! To zabawne, bo ja mógłbym sypnąć z rękawa kilkudziesięcioma nazwiskami/nazwami zespołów, i to wyłącznie z najwyższej półki

– pisze Krusejder.

Bloger zwraca jednocześnie uwagę na jasne strony heavy metalu, zauważając, że sam gatunek muzyczny wręcz narzuca konserwatyzm:

Mimo wszelkich stereotypów związanych z heavy metalem trudno byłoby nawet „egzorcystom” dowieść, iż słuchanie tego rodzaju muzyki jakoś ogólnie wiąże się z niebezpieczeństwami duchowymi, tudzież popadnięciem w szemrane towarzystwo. Owszem, jest takie ryzyko, ale należałoby spróbować je zdefiniować. Nie każdy wykonawca jest wcielonym nergalem, a wielu twórców prezentuje bardzo wysoki poziom kompozytorski i wirtuozerski, poparty pozytywnym przekazem. Sam gatunek muzyczny zaś narzuca wręcz konserwatyzm i poprzez swe ścisłe definicje samoogranicza artystów.

Krusejder zwraca uwagę, że większość czołowych wykonawców tego gatunku to ludzie w dojrzałym wieku, których charakteryzuje przede wszystkim brak zgody z zasadami politycznej poprawności.

Przykładowo, lider Kissów Gene Simmons niedawno sprzeciwił się walce z chrześcijaństwem w sferze publicznej. (…) Miłość do ojczyzny i szacunek dla dokonań przodków są wartościami szczególnie często opiewanymi przez artystów brytyjskich, więc takiego zdziwienia nie budzi uczczenie dnia świętego Jerzego przez czcigodną grupę Saxon czy płyty wydawane przez słynnego aktora sir Christophera Lee ku czci jego przodka w prostej linii Karola Wielkiego.

Na koniec autor zwraca uwagę na ciekawe zjawisko, iż spora część konserwatywnych katolików szczególnie lubuje się właśnie w heavy metalu.

Całość wpisu Krusejdera dostępna tutaj.

Oprac. Paweł Pomianek

Do tematu jeszcze wrócimy.

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web