Orszak Trzech Króli Rzeszów 2014 (galeria)
Jaromir Kwiatkowski (tekst), Renata Kwiatkowska (zdjęcia) ●
Czerwony orszak z królem Kacprem symbolizował Europę. Zielony, z królem Melchiorem – Azję. Niebieski, z ciemnoskórym królem Baltazarem –Afrykę. Wielobarwny, kilkunastotysięczny korowód przeszedł dziś, w Uroczystość Trzech Króli, ulicami Rzeszowa już po raz drugi.
Trasa Orszaku, będącego symbolem wędrówki w poszukiwaniu Boga, prowadziła z ul. 3 Maja przez plac Farny, a następnie ulicami Sokoła, Sobieskiego, Targową i Mickiewicza na Rynek. Na placu Farnym uczestnicy Orszaku spotkali się z aniołami, które zachęcały ich do podążania drogą dobra, obok Urzędu Wojewódzkiego Szef Piekieł razem ze swoimi diabłami przy dźwiękach „Autostrady do piekła” grupy AC/DC namawiał do folgowania przyjemnościom. Na Placu Ofiar Getta zbudowano Dwór Heroda, na ul. Mickiewicza uczestniczy Orszaku mogli obserwować scenę walki dobra ze złem. Kolorowe świty monarchów tworzyło oraz grało w poszczególnych scenach ponad 900 artystów.
Przy scenie na Rynku, przekształconej w wielką stajenkę, uczestnicy Orszaku spotkali się ze Świętą Rodziną. Trzej królowie złożyli Dzieciątku dary: złoto kadzidło i mirrę. To rodzinne spotkanie plenerowe zakończył wspólny śpiew kolęd. Radosnemu, wspólnotowemu świętowaniu sprzyjała niemal wiosenna pogoda. Radosnemu, wspólnotowemu świętowaniu sprzyjała niemal wiosenna pogoda.