Jan Paweł II na fotografiach Adama Bujaka
Jaromir Kwiatkowski ●
- Jesteśmy wszyscy pod wrażeniem wyczucia, artyzmu, wręcz mistyki tych zdjęć – powiedział biskup rzeszowski Jan Wątroba podczas dzisiejszego otwarcia wystawy „Błogosławiony Jan Paweł II w fotografiach Adama Bujaka” w Instytucie Teologiczno-Pastoralnym im. Św. Józefa Sebastiana Pelczara w Rzeszowie.
Otwarcie wystawy było świetną okazją do wspomnień. Biskup rzeszowski, przywołując swoje kontakty z Janem Pawłem II, zacytował tytuł piosenki „Ja to mam szczęście”. Najczęściej przyszły biskup stykał się z papieżem-Polakiem na początku lat 80. w Rzymie, gdzie posługiwał polskim pielgrzymom. Wspominając, jak papież podchodził podczas audiencji do różnych grup, biskup rzeszowski zauważył: – Prawą dłoń miał zawsze gotową do powitania, w lewej trzymał różańce i rozdawał. W tej sposób głosił piękną katechezę o różańcu.
Biskup rzeszowski przywołał też częsty obraz Jana Pawła II zanurzonego w modlitwie i nie zwracającego wtedy uwagi na tłumy czy program pielgrzymki. – On miał swój rytm – podkreślił ordynariusz. Nazwał papieża „mistrzem modlitwy, szczerej, nie na pokaz”.
Wystąpienie dr. Mieczysława Janowskiego, byłego prezydenta Rzeszowa, senatora i europosła, było bardzo osobistym świadectwem, wzbogaconym prezentacją multimedialną ze zdjęciami i cytatami z papieskiego nauczania. Znów odżyła historia pontyfikatu papieża-Polaka, także w aspekcie rzeszowskim. Dr Janowski wspominał m.in. wizytę Jana Pawła II w Rzeszowie, nadanie mu tytułu honorowego obywatela miasta i doktoratu honoris causa Uniwersytetu Rzeszowskiego. –Szedł po stromych drogach. Pokazywał, którędy mamy iść – powiedział o papieżu Mieczysław Janowski.
Z kolei dr Ewa Leniart, dyrektor oddziału IPN w Rzeszowie, przypomniała wypowiedzi papieskie odnoszące się do polskiej historii, zwłaszcza „cudu nad Wisłą”, II wojny światowej i okresu komunizmu. Okazało się, że papież o historii swej ojczyzny mówił sporo, bo zdawał sobie sprawę , jak ważna jest jej znajomość dla tożsamości narodu.
Warto jeszcze wspomnieć o autorze zdjęć – Adamie Bujaku, który – zgodnie z treścią zaproszenia – miał być obecny na otwarciu wystawy, ale nie dojechał. Ten wybitny krakowski fotografik, autor wielu albumów, fotografował Karola Wojtyłę od lat 60., a po wyborze metropolity krakowskiego na Stolicę Piotrową towarzyszył mu w jego licznych pielgrzymkach. – Skupiony, bardziej milczący niż mówiący, tylko obserwował – tak Bujaka zapamiętał z rzymskich spotkań bp Jan Wątroba.
Organizatorami spotkania były: Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”, Fundacja „Libertas Culturae” w Rzeszowie, rzeszowski oddział IPN, Instytut Teologiczno-Pastoralny im. Św. Józefa Sebastiana Pelczara w Rzeszowie, Wyższe Seminarium Duchowne w Rzeszowie, Rzeszowskie Stowarzyszenie Dziedzictwo Jana Pawła II „LUMEN ET SPES” oraz Dzieło Biblijne im. Bł. Jana Pawła II w Diecezji Rzeszowskiej.
Wystawę, przygotowaną przez dyrekcję Muzeum-Zamku w Łańcucie, można oglądać w Instytucie Teologiczno-Pastoralnym do początku kwietnia.
Fot. Jaromir Kwiatkowski