Wspomnienie św. Andrzeja Kim Taegon, św. Pawła Hasang i Towarzyszy męczenników
20 września obchodzimy wspomnienie św. Andrzeja Kim Taegon, prezbitera, Pawła Hasang i Towarzyszy męczenników.
Andrzej Kim Taegon to pierwszy koreański kapłan. Pochodził z katolickiej rodziny, która znosiła wiele prześladowań. Jego pradziadek spędził 10 lat w więzieniu z powodu wiary, a ojciec, bł. Ignacy Kim, zginął w czasie prześladowań w 1839 roku (w 1925 został beatyfikowany). Andrzej urodził się w 1821 roku, a chrzest przyjął w wieku 15 lat. Potem udał się do seminarium w Makao w Chinach. Po sześciu latach nauki wrócił do swojego kraju. Święcenia kapłańskie przyjął w Szanghaju w 1845 roku. Został przydzielony do pracy przy przygotowywaniu przeprawy wodnej dla misjonarzy chrześcijańskich. Miało to na celu uniknięcie straży granicznej. Został jednak aresztowany. Torturowano go i ścięto w Seulu 16 września 1846 roku.
Paweł Chong Hasang współpracował jako tłumacz z kapłanami. Przez dwie dekady przewodził wspólnocie chrześcijańskiej w Korei. Gdy był klerykiem seminarium, mając 44 lata, poniósł śmierć męczeńską. Został ścięty mieczem 22 kwietnia 1839 roku.
Ciekawostką jest fakt, że Kościół w Korei powstał bez misji z zewnątrz. Ponad 200 lat temu założyli go sami świeccy. Chrześcijaństwo dotarło tam dzięki człowiekowi, który nazywał się Li Sung-Hun. Uczestniczył on w dorocznej wyprawie do Pekinu, by złożyć życzenia chińskiemu cesarzowi. Tam spotkał jezuitów i zafascynował się ich nauczaniem. Przyjął chrzest i przybrał imię Piotr. Po powrocie do kraju zainicjował powstanie wspólnoty chrześcijańskiej, która z czasem coraz bardziej się rozrastała. Gdy pierwszy ksiądz dotarł do Korei, zastał tam już 4000 chrześcijan. Żaden z nich dotąd nie widział katolickiego kapłana. Wolność religijna została w Korei wprowadzona w roku 1887, gdy podpisano traktat z Francją.
Obecnie Kościół katolicki w Korei Południowej rozwija się bardzo dynamicznie. Teraz liczba katolików wynosi tam 4 miliony. To mniej więcej 9 procent ludności. Każdego roku chrzczonych jest 150 tys. dorosłych. Nic natomiast nie wiadomo o Korei Północnej. Oficjalnie nie ma tam żadnego księdza katolickiego, a liczbę katolików szacuje się na 3–4 tysiące. Jan Paweł II, gdy mówił o Korei Północnej, nazwał ich Kościołem milczenia.
Modlitwa:
Panie Boże, Ty dałeś nam w osobach koreańskich męczenników, Andrzeja Kim Taegon i Pawła Hasang oraz Towarzyszy, przykład jak trwać przy Tobie w najtrudniejszych chwilach życia. Spraw, abyśmy za ich wstawiennictwem otrzymali siłę, by nasza wiara była mocna w obliczu wszelkich przeciwności.
oprac. Tomasz Powyszyński
Źródła:
http://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/09-20a.php3
http://kosciol.wiara.pl/doc/490464.Sw-Andrzej-Kim-Taegon-i-towarzysze