Święto św. Mateusza, Apostoła i Ewangelisty
O powołaniu Mateusza do grona apostołów, dowiadujemy się z samej Ewangelii wg Świętego Mateusza. Jak czytamy w 9 rozdziale, odchodząc z Kafarnaum, Jezus zobaczył siedzącego w komorze celnej człowieka imieniem Mateusz. Jezus wezwał go słowami „Pójdź za mną!”. Celnik wstał i poszedł za nim. Tę scenę przywołują również ewangeliści Marek i Łukasz, przy czym tam Mateusz występuje pod imieniem Lewi.
Zawód celnika był przez faryzeuszów uważany za nieczysty. Celnicy pobierali bowiem cła i podatki na rzecz rzymskiego okupanta. W dodatku często czerpali nieuczciwe zyski z zajmowanego stanowiska. Stąd kontrowersje, które budził Jezus, jadając z tymi ludźmi. Chrystus odpowiadał na zarzuty faryzeuszy, że „nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają”. W przypadku powołania celnika Mateusza możemy więc powiedzieć, że wiąże się ono nie tylko – jak w przypadku Piotra i innych apostołów będących wcześniej rybakami – z porzuceniem swojego zawodu, ale jest również aktem radykalnego nawrócenia.
Po Wniebowstąpieniu Pana Jezusa Mateusz pozostał w Palestynie i apostołował pośród nawróconych z judaizmu. W tym środowisku powstała jego Ewangelia. Została spisana najpierw w języku aramejskim (prawdopodobnie ok. 55 r.), ale oryginał musiał wcześnie zaginąć – ojcowie Kościoła z II w. znają już jedynie grecki przekład. Ewangelia – pisana dla środowisk żydowskich – zakłada u czytelnika znajomość rytuałów i zwyczajów judaistycznych, autor stosuje też wiele semityzmów. Przewodnią myślą Ewangelii św. Mateusza jest teza, że w osobie i życiu Jezusa urzeczywistniły się proroctwa Starego Testamentu. Jezus jest Mesjaszem, a Kościół – królestwem mesjańskim.
Centralne miejsce w Ewangelii zajmują mowy Jezusa. Najbardziej znaną z nich jest Kazanie na Górze, w którym Chrystus przedstawił słuchaczom osiem błogosławieństw. Drugą mową, która wyróżnia tę Ewangelię jest mowa eschatologiczna, która zawiera bardzo wyraziste obrazy sądu ostatecznego. Obok św. Łukasza jako jedyny spośród ewangelistów św. Mateusz opisał również wydarzenia z Dzieciństwa Jezusa. Tylko on napisał o pokłonie Magów ze Wschodu, rzezi niewiniątek oraz ucieczce Świętej Rodziny do Egiptu.
Tradycja Kościoła, począwszy od najstarszych świadectw, zawsze wskazywała św. Mateusza jako autora pierwszej Ewangelii (św. Papiasz, św. Klemes Aleksandryjski, Orygenes, św. Ireneusz). Ewangelia Mateusza była przez wieki najbardziej uprzywilejowaną Ewangelią zarówno pod względem użycia w liturgii, jak i – w związku z tym – pod względem duszpasterskim.
W końcowych latach życia Mateusz udał się na misje do ludów pogańskich. Choć ojcowie Kościoła nie są w tej kwestii zgodni – najprawdopodobniej do Etiopii. Tam poniósł śmierć męczeńską. Jego ciało od X w. znajduje się we wspaniale ozdobionym kościele w Salerno.
W ikonografii św. Mateusz przedstawiany był najczęściej w postaci młodzieńca (często uskrzydlonego, podobnego do anioła). Później zaczął dominować obraz silnie zbudowanego mężczyzny w sile wieku. Często jest ukazywany na siedząco, z piórem w ręku, obok niego stoi anioł, który przekazuje mu natchnienie.
Święty Mateuszu, który na słowa Jezusa nawróciłeś się i porzuciłeś wszystko, co posiadałeś, dodawaj nam sił, abyśmy w naszej wierze potrafili z ufnością oddawać wszystko Jezusowi. Święty Misjonarzu-Męczenniku, swoim orędownictwem w niebie wspieraj misje święte, aby Kościół, głosząc z mocą Dobrą Nowinę, zdobywał dla Chrystusa nowe rzesze wierzących.
Paweł Pomianek